wtorek, 25 października 2011

Ocieplaczyk i kolejny szal

Dzisiaj skończyłam ocieplaczyk na szyję z pięknej włóczki Tayio 
produkcji Noro - kolor 07 - oczywiście z E-dziewiarki.
Z jednego motka powstał na drutkach nr 5 KP.





















I kolejny szal z Angory Gold
Tym razem inny wzór



18 komentarzy:

  1. Super otulacz! Noro jest świetne.
    Szal bardzo ładny :)
    Szybko ostatnio Ci idzie dzierganie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ocieplacz!Szal również piękny!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie Aniu i jakie tempo prac :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Szale przepiekne,akurat na taką mrożną zimę,pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten szal jest po prostu boski! Zabrakło mi słów, co za talent...

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ robisz przepiękne szale
    zdolniacha z ciebie
    może jakieś rozdanko w przyszłości w postaci ślicznego szala na blogu kosmetycznym

    OdpowiedzUsuń
  7. Super :) Moja mama też coś sztrykowała i próbowała mnie nauczyć ale nic z tego...nie mam do tego talentu !

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wzór szalika. Masz talencik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne szale! też planuję zacząć przygodę z dzierganiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam w zeszłym roku komin, który bardzo lubiłam. Zgubiłam go jednak na zabawie karnawałowej, to znaczy zapomniałam po imprezie zabrać do domu;))) Nigdy się nie odnalazł... mąż się śmiał i mówił, że za fajny był i ktoś sobie zostawił:)
    Pozdrawiam Aniu, życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. hahahaa, jak się schowałaś w tym ocieplaczu!:) szal boski, moje koloryyyyy...

    OdpowiedzUsuń
  12. O matko, całą zimę marzyłam o czymś takim!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię jak ktoś robi takie rzeczy, w ogóle lubię jak ludzie przejawiają jakąś kreatywność.

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietne, komin boski, może zrobię sobie podobny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Swietne, komin boski, może zrobię sobie podobny :)

    OdpowiedzUsuń