To mój pierwszy post na tym blogu.
Rękawiczki, które zrobiłam dla mojego synka.
Zrobione z włóczki Camilla (bawełna) - niecały motek jasnozielonej i odrobina czarnego.
Rękawiczki są wyjątkowe, bo duże a bez kciuka. Takie ocieplaczki na rączki.
P.S. Robi się "estończyk"