Moje drogie Dziewiareczki.
Ostatnio jakoś tak zupełnie bez drutków... Pewnie zimą do nich wrócę. Jakoś na dzierganie brak mi czasu.
ALe chciałam Was zaprosić na swój drugi nowy blog o tej mojej innej szajbie - czyli kosmetykach.
Tutaj powrócę, jak coś w końcu wydziergam!
Tymczasem zapraszam TUTAJ
Buziaki dla Was
Anka
no widzisz, u mnie wręcz przeciwnie - kompletnie mi nie pasują intensywne róże (na ustach tak, ale na oczach masakra) ;)
OdpowiedzUsuńMam OSS, Storm, Bad Girl i Curacao ;)
Podziwiam wszystkie osoby które potrafią operować drutami is szydełkiem :) bo to nie mój świat i takie cudeńka z chęcią obejrzę u innych :) komin kolorowy jest świetny:)
OdpowiedzUsuńDawaj, dawaj ... zima już w pełni :P
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam twoje prace - jestem pod wielkim wrażeniem! Żałuję, że ja nie mam talentu (a może i mam, ale o tym nie wiem:))
OdpowiedzUsuńPodobają mi się twoje prace :P czekam na nowości!
OdpowiedzUsuńKiedy zobaczyłam Twój blog - od razu zasubskrybowałam! Jesteś naprawdę zdolna!
OdpowiedzUsuńja tam w dziarganiu jestem beznadziejna ;D
OdpowiedzUsuń